Gotowy na przygodę?
Strony: 1
Administrator
Wyszłaś z laboratorium razem ze swoim starterem.Idziesz powoli drogą przez miasteczko.Nagle na twojej głowie usiadł Starly.
Offline
- Cześć Starly. - dałam mu kawałek bułki.
Pokemon-ptak wziął kawałek i wzniósł się w góre,powoli zaczął odlatywać,patrzałaś w góre na jego lot.Nagle ktoś na ciebie wpadł i z tym kimś się przewróciłaś na ziemie.
- Uważaj jak łazisz pokrako!
-Kogo nazywasz pokraką idiotko?!-Zauważyłaś że to chłopak-Uważaj jak chodzisz!
- Chyba ty! - byłam wkurzona a mój Aron mi pomagał mu dogadywać.
Zza chłopaka wyszedł Houndour i zaczął się z Aronem kłócić.Pokemony zaczęły się bić.-Weź tego paskudnego pokemona,od mojego startera!
- Chyba ty tego pokrakę od mojego! Iglyppuf śpiew uśpij ich!
Pokemon uśpił ich.Odeszłyście z satysfakcją na twarzy.
- Tak to się robi. - odbiegłyśmy. - Zaraz, zaraz. On mi kogoś przypomina....
Postanowiłaś poczekać aż się obudzi.Po 20 minutach ocknął się.-Jak mogłaś nas uśpić?!-Warknął.
- Normalnie.